Dlaczego warto mieć kompostownik w ogrodzie?
Odpady organiczne w naszych ogrodach powstają niemal przez cały rok. Skoszona trawa, przycięte gałęzie drzew, wykopane stare rośliny, czy też zgrabione liście – wszystko to musi znaleźć swoje miejsce. Wielu ludzi decyduje się na wywóz odpadów organicznych na odpowiednie składowiska.
Tymczasem dużo lepiej jest zainwestować w kompostownik. Będzie to nie tylko składowisko wszystkich powstających w ogrodzie odpadów organicznych, ale przede wszystkim źródło doskonałego i wydajnego kompostu, który stanowi idealny nawóz zarówno do trawnika, jak i do innych roślin. Poznajmy więc zalety kompostownika przy domu.
Ekologiczne i ekonomiczne rozwiązanie dla domów
Budując kompostownik, dbamy nie tylko o ekologię – trafiają tam bowiem wszystkie organiczne śmieci, jakie produkujemy nie tylko na podwórku, ale również w domu, w tym obierki z owoców, warzyw, skorupki jaj i wiele innych. Z drugiej strony jest on źródłem ekologicznego i wartościowego nawozu, dzięki czemu nie musimy inwestować w drogi, organiczny produkt lub też tańsze, chemiczne odpowiedniki, które mają niekorzystny wpływ na środowisko. Gwarantujemy, że podsypując rośliny materiałem uzyskanym z kompostu, zadbacie o ich zdrowie i efektowny wzrost.
Dodatkowo kompostownik generuje oszczędności pod względem utylizacji materii organicznej. Dzisiaj należy dodatkowo opłacić wywóz takich odpadów roślinnych jak skoszona trawa czy drobno pocięte gałęzie drzew. Kompostownik eliminuje ten problem, dzięki czemu, szczególnie od późnej wiosny do wczesnej jesieni, nie musimy się martwić wydatkami związanymi z usuwaniem tych odpadów z naszej posesji.
Prosty w obsłudze i tani
Być może niektórzy z Was właśnie zastanawiają się, jak założyć taki kompostownik, czy jest on drogi i jak go w ogóle stworzyć. Jego konstrukcja jest jednak bardzo prosta – można go wykonać z tworzywa, blachy ocynkowanej, nawet z siatki czy drewna – w internecie jest sporo projektów, wykorzystujących te materiały. Ważne jest, by spód miał odpowiednie otwory, a także był nieco uniesiony względem gleby. Można również zakupić do ogrodu gotowy kompostownik, jakie mają w ofercie sklepy z narzędziami i artykułami ogrodowymi. Ich ceny zazwyczaj nie są wygórowane, tym bardziej w porównaniu z oszczędnościami, jakie generuje.
Jeśli chcemy, aby działał efektywnie już od samego początku, warto zakupić również specjalne mieszanki lub też, jeśli sąsiad posiada kompost, poprosić go o nieco odpadów z jego „składu”. Jest to ważne, aby mikroorganizmy, które rozkładają nasze odpadki, jak najszybciej się namnażały. Jeśli tego nie zrobimy – nic się nie stanie, jednak na przydatność kompostu jako źródła żyznej gleby i nawozu będzie trzeba poczekać nieco dłużej. Ważne też jest, by go raz na jakiś czas przerzucić, by to, co na wierzchu, znalazło się na samym dnie.
Nie mniej istotna jest też lokalizacja kompostownika – najlepiej w głębi ogrodu, dalej od budynków mieszkalnych, ale z łatwym dostępem, gdzie jest osłonięty przed słońcem i wiatrem, w przeciwnym wypadku może być źródłem nieprzyjemnego zapachu.
Czego nie składujemy w kompostownikach?
Warto też wiedzieć, czego nie wolno wrzucać do kompostowników. Skórki po cytrusach działają na przykład negatywnie na mikroorganizmy, które rozkładają odpady. Trzeba też uważać, aby pestki niektórych owoców nie kiełkowały, gdyż może to doprowadzić do uszkodzenia kompostownika. Nie powinniśmy również wyrzucać do niego chorych roślin czy odpadów nieorganicznych, papieru, a także mięsa, nabiału, a także popiołu z węgla.
Trzymając się tych prostych zasad, uczynimy z kompostownika doskonały sposób na przetwarzanie odpadów organicznych. Pamiętajmy też, by jego wielkość dostosować do swoich potrzeb.